Wegański makowiec bez ciasta
- większa Cebula

- 26 lip 2020
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 18 lis 2020
Czy Wy też zawsze uważaliście, że zawinięcie tej przepysznej masy makowej w ciasto to jest jakieś nieporozumienie i skandal? No więc nie zawijajmy. Tutaj dostaniecie prosty, sprawdzony i niezawodny przepis na taki makowiec, że cioci na imieninach kapcie spadną. Nadaje się też wybornie na święta, bo upchniemy w niego i orzechy, i żurawinę, i sporo pomarańczowych aromatów.

SKŁADNIKI (na tortownicę o średnicy 18 cm)
– 500 g maku
– 90 ml płynnego oleju kokosowego
– 1 szkl. soku pomarańczowego
– 1 dojrzały banan
– 1 spore jabłko
– 1 łyżka masła orzechowego
– 4 łyżki mąki ziemniaczanej
– skórka otarta z 1 pomarańczy
– 1/2-3/4 szkl. cukru lub innego słodzika
– sok z jednej cytryny
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1-2 szkl. ulubionych bakalii (u mnie było po pół szklanki orzechów włoskich i żurawiny)
– szczypta soli
czekolada i kandyzowana skórka pomarańczy do dekoracji
Mak zalejcie zimną wodą i namoczcie co najmniej 4 godziny, a najlepiej przez noc. Namoczony mak odcedźcie, przesypcie do garnka i zalejcie świeżą wodą (ok. 2 razy więcej wody niż maku). Gotujcie na małym ogniu ok. pół godziny od momentu zagotowania. Odlejcie pozostałą wodę i zostawcie mak do ostygnięcia. Jeśli macie maszynkę – zmielcie mak, najlepiej dwukrotnie. Można też sobie poradzić blenderem (tak było w moim przypadku). Jeśli używacie blendera, umieście mak w misce razem ze wszystkimi mokrymi składnikami: olejem, jabłkiem, bananem, masłem orzechowym i sokiem z pomarańczy i cytryny, w tym punkcie dodajecie też cukier i mąkę ziemniaczaną. Zblendujcie wszystko na gładką masę. Jeśli mielicie mak – po zmieleniu dodajcie powyższe składniki, zblendowane osobno.
Po tym kroku dodajemy bakalie (żurawinę czy rodzynki warto wcześniej namoczyć kilka minut we wrzątku) i całość dokładnie mieszamy. Przekładamy do foremki wyłożonej papierem i pieczemy 40 minut w 180°C.
Przestudzony makowiec wyjmujemy z blaszki, przekładamy na paterę i polewamy gorzką czekoladą. Możecie na wierzch posypać go jeszcze orzechami albo udekorować kandyzowaną skórką pomarańczy. Wystarczy sparzyć pomarańczę wrzątkiem, zdjąć z niej pomarańczową część skórki (oddzielcie dokładnie białą, gorzką błonkę), pokroić w kostkę albo w cienkie wstążeczki, wrzucić na małą patelnię, zalać sokiem pomarańczowym (ok. 1/2 szklanki), zasypać 2 łyżkami cukru i podgrzewać, aż cukier się skarmelizuje, a sok w większość odparuje. Zostawiacie do ostygnięcia i układacie według upodobania. I gotowe!











Komentarze